wtorek, 1 stycznia 2013

W nowy rok pod nowym szyldem!

Witam w - zupełnie nowym - roku 2013! A wraz z nowym rokiem (i z Nowym Rokiem) nadchodzą zmiany, zmiany... Nowe pomysły, nowe przedsięwzięcia. Na początek mały krok. Już od dawna nosiłam się z zamiarem zmiany szyldu i nazwy mojego blogu, ale nie miałam na to pomysłu. Natchnienie przyszło nieoczekiwanie wczoraj w nocy. (Może coś w tym jest, może noc sylwestrowa jest naprawdę niezwykła)? Wczorajszy wieczór musiałam z powodu choroby spędzić dosyć statycznie (dziękuję, już mi lepiej), ale nie ma tego złego... Zaprojektowałam nowy szyld i dziś uroczyście otwieram podwoje

DOMU PRACY TWÓRCZEJ "Tarnina"


Co sądzicie? (Tak, pytanie jest tendencyjne). Mnie się (oczywiście) podoba. Myślę, że ta nazwa bardzo dobrze, choć nieco przewrotnie i z przymrużeniem oka, oddaje to, o czym piszę na blogu i to, czym jest dla mnie mój dom. Zmienia się nazwa, adres pozostaje ten sam. Zapraszam!


7 komentarzy:

  1. A MNIE SIĘ NAZWA PODOBA MA WYRAŻAĆ CIEBIE

    OdpowiedzUsuń
  2. Pachnie mi new-PRL-em, ale może się mylę? Lubię ten zapach:) Twórczych wyzwań i nowych inspiracji w takim razie życzę. To będzie dobry rok!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. New-PRL? Nie wiem, co się dokładnie kryje pod tym określeniem, ale myślę, że możemy przyjąć, że się nie mylisz :)
      Ja za PRL-em jako takim nie przepadam, lubię natomiast ironiczne z niego cytaty.
      Dziękuję, siła pozytywnego myślenia jest wielka!

      Usuń
    2. Stąd przedrostek NEW. PRL bez recyklingu jest dla mnie nie do przyjęcia, ale po nim często mnie zachwyca. Młodzi, ci nie rodzeni za Polski Ludowej potrafią z tą stylistyką zrobić cuda, widziałam:) Także potraktuj to jako komplement.
      Chętnie będę zaglądać do Twojego Domu (za PRL-u Domy Pracy Twórczej to były ośrodki wypoczynkowe dla literatów i naukowców - stąd moje skojarzenie). Trzymam kciuki!:)))

      Usuń
    3. Oczywiście Twoje skojarzenie z Domem Pracy Twórczej, do którego można się było wybrać, żeby ukończyć powieść, dzieło malarskie albo rozprawę habilitacyjną jest słuszne, o to właśnie mi chodziło i to miałam na myśli pisząc o "ironicznych cytatach" z epoki :). Więc i skojarzenie z PRL-em jest prawidłowe. Ale nazwa "new-PRL" budzi pewien mój niepokój, wolę określenie "retro". Podoba mi się wzornictwo z lat 50. i 60. i pewne (jaśniejsze)strony ówczesnego życia społecznego wywołują mój uśmiech, ale nie zapominajmy, że PRL to nie tylko meblościanka, syrenka i bar mleczny. To był ustrój, który wypaczał charaktery, łamał życiorysy, zamykał w więzieniach za poglądy i niestety na tym lista się nie kończy...

      Reasumując: Dom Pracy Twórczej tak, ale powtórka z PRL-u zdecydowanie nie. Choć "klubokawiarnia" też mi się podoba ;)




      Usuń
  3. Bardzo mi sie podoba i nazwa i szyld ♡

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje słowo.
Komentarze są moderowane ze względu na spam. Nie cenzuruję opinii.