Najpierw trochę teorii
Opis
Kobea (Cobaea scandens) to wieloletnie pnącze pochodzące z Meksyku (u nas uprawiana jako jednoroczna). Charakteryzuje się szybkim wzrostem i osiąga przeciętnie 3 m, a w sprzyjających warunkach nawet 7 m. Pędy, długie wąsy i liście często mają lekko purpurowe zabarwienie. Liście są pierzasto złożone, jesienią przebarwiają się na fioletowo-czerwony kolor. Kobea kwitnie od lipca do października, kwiaty są dzwonkowate, najczęściej fioletowe, ale istnieją też odmiany o białych kwiatach.
Uprawa
Kobeę rozmnaża się z nasion wysiewanych w lutym-marcu do doniczek w szklarni lub inspekcie. Nasiona należy wkładać na sztorc i przykryć lekko ziemią. Okres kiełkowania wynosi 21-25 dni. Na miejsce stałe sadzi się w maju, na stanowisko słoneczne lub półcieniste o żyznej, wilgotnej glebie. Możliwe jest przezimowanie w szklarni, w temperaturze 8-12°C, przy ograniczonym podlewaniu (przed zimą przycina się pędy na 10-15 cm) i rozmnożenie przez sadzonkowanie. Otrzymuje się wtedy rośliny kwitnące znacznie wcześniej, niż rozmnożone z nasion. W czasie ukorzeniania temperatura powinna wynosić co najmniej 25°C.
(zdjęcie z forumogrodnicze.info)
To tyle teorii. A teraz:
Moja praktyka
Wysiałam pięć nasion pod koniec stycznia. Wzeszły cztery, pierwsze zaczęło kiełkować po 4-5 dniach, ostatnie dopiero kilka dni temu.