Prosiłyście o więcej zimowych obrazków z mojej okolicy - nie trzeba mi tego dwa razy powtarzać. Proszę bardzo! Zapraszam na niedzielny spacer: z Mszany Dolnej czerwonym szlakiem w stronę Lubonia (na zdjęciach głównie widok na Szczebel).
Na koniec spaceru żegna nas Matka Boska, zamieszkała w domku z plastikowych róż.
Mam nadzieję, że nie macie dość zimowych pejzaży, bo jutro pojawi się jeszcze suplement do dzisiejszego spaceru. Pod Luboniem było pięknie, ale mimo mrozu zima jakaś taka łagodna, niezbyt wyrazista. Nie to, co u nas w Kasinie! U nas zima jakby większa. Dlatego nie mogłam się powstrzymać i, wracając do domu, zrobiłam jeszcze parę zdjęć.
Do jutra!
Pięknie!:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńChrup, chrup po takim sniegu:)Bosko:)
OdpowiedzUsuńLubon zdobywalismy tylko latem:)
Ja też :) To był tylko spacer w kierunku :)
UsuńPięknie:) Taką zimę lubię...
OdpowiedzUsuńJa też, ale tylko do końca lutego ;)
UsuńWspaniałe zimowe obrazki, pozdrawiam Monika :)
OdpowiedzUsuń