sobota, 16 listopada 2013

Coś z niczego czarno na białym

 
Nie lubię, kiedy przy różnych okazjach wciska mi się ulotki, foldery i wszelkiej maści druki reklamowe. Uważam to za niepotrzebne marnotrawstwo papieru i produkcję śmieci. Ale kiedy ostatnio przy zakupie podkoszulka w sieciówce wciśnięto mi katalog specjalnej kolekcji owej sieciówki, byłam trochę mniej niezadowolona. Nie dlatego, że owa kolekcja tak mnie zachwyciła (przeciwnie, nic w niej nie znalazłam, co mogłabym na siebie założyć, a kwestie cen pomijam całkowicie), ale w samym katalogu dostrzegłam pewne możliwości wykorzystania. Papier o dużej gramaturze, przeważająca czarno-biała kolorystyka. Wieczór przy radiu i kolekcja pudełek na różności gotowa. Z pozostałych kawałków papieru zrobiłam jeszcze... łańcuch na choinkę ;). (Kolczatka jest zeszłoroczna).

  
 
 
Tak to już jest, że jak jakiś kawałek papieru wpadnie w moje ręce, to trudno mi się powstrzymać ;). Możecie to potraktować jako inspirację, w końcu idą Święta (co roku jakby wcześniej) i Mikołaj się zbliża, a w coś musi pakować...
O tym, że zaczął się już okres przedświąteczny, wiem również stąd, że znów podskoczyła "wyświetlalność" moich wpisów z ozdobami świątecznymi. Myślę, że w tym roku też podrzucę kilka pomysłów, być może zaskakujących, a na pewno "przyjaznych dla środowiska". Ale to jeszcze kwestia przyszłości, choć już nieodległej. Dziś już znikam cieszyć się ostatnim (?) pogodnym jesiennym dniem (zdjęcie poniżej jest z wczoraj), a jutro zapraszam po instrukcję składania pudełek origami.

Miłej soboty!


4 komentarze:

  1. No zainspirowałaś mnie do działania. Będę dziś robić gwiazdki, które wisiały zawsze u moich Dziadków na choince. Odziedziczyłam jedną i muszę takie same zrobić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się :) W takim razie do dzieła! I miłej zabawy!

      Usuń
  2. Lubię czarno na białym i będę u Ciebie stałą bywalczynią, bo zamierzam na te święta obuć choinki... w papier. Zaczynam już zbierać ulotki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam! Ale ostrzegam - przydadzą się jeszcze dziwniejsze materiały niż ulotki ;)

      Usuń

Dziękuję za Twoje słowo.
Komentarze są moderowane ze względu na spam. Nie cenzuruję opinii.