wtorek, 4 czerwca 2013

Ciasto od niechcenia na deszczowy dzień


Chciałam dzisiaj napisać na zupełnie inny temat, ale w taki dzień godny listopada, kiedy ogarnia zniechęcenie i apatia, a pogoda skutecznie odstrasza od wszelkich aktywności na świeżym powietrzu lub wręcz je uniemożliwia, domowe ciasto, filiżanka kawy albo herbaty i dobra książka będzie chyba najlepszym ukojeniem.

O książce kiedy indziej, teraz skupię się na cieście. Zrobiłam je w kilka chwil, żeby pozbyć się paru produktów zalegających już niemal zbyt długo w lodówce. Efekt przerósł moje oczekiwania, to "ciasto od niechcenia" spokojnie mogłoby pojawić się na stole jako deser po uroczystym obiedzie albo na proszonym podwieczorku.




Pomysł jest prosty: kruche ciasto, dżem i ser. Inspiracją był ten przepis, ale zaczerpnęłam z niego tylko pomysł na takie połączenie i ciasto zrobiłam po swojemu. Masa serowa jest lekka, kremowa i delikatna a kwaśny dżem przyjemnie z nią kontrastuje. Właściwie można to ciasto nazwać sernikiem, ale pieczenie sernika łączy się dla mnie z pewnym stresem (choć zdarzało mi się robić serniki chwalone i rozpływające się w ustach). Tymczasem to skromne ciasto można przygotować z łatwością i bez obaw - na pewno się uda.

Kruche ciasto z dżemem i masą serową


Na ciasto:
-250 g masła,
-500 g mąki,
-2 żółtka i 1 całe jajko,
-ok. 200 g cukru (kryształu),

na masę serową:
-1 kg sera białego (użyłam sera w kubełku),
-2 białka (pozostałe z ciasta) i 2 całe jajka,
-cukier waniliowy i cukier do smaku (ok. 1/2 - 3/4 szklanki),

dodatkowo: słoiczek domowego dżemu o dowolnym smaku.

Wykonanie:
Składniki na ciasto umieścić w blenderze i chwilę miksować - tylko do momentu rozdrobnienia masła i uformowania się małych grudek. Następnie wysypać ciasto na stolnicę, odłożyć 1/3, a resztę szybko zagnieść, rozwałkować i wyłożyć nim blaszkę do pieczenia (25 x 40 cm) - dno i boki. Włożyć do piekarnika nagrzanego do 180 st. i chwilę podpiekać, w tym czasie przygotować masę serową. Białka i jajka miksować chwilę z cukrem (nie trzeba ubijać na pianę), dodać ser i razem zmiksować. Na podpieczonym spodzie rozsmarować dżem, wylać masę serową, posypać kruszonką z odłożonego ciasta. Piec w 180 st., po upieczeniu wystudzić.

Jeśli użyjemy "sera w kubełku", to ciasto zrobimy dosłownie w kilka chwil. Moim zdaniem dżem powinien być dosyć kwaśny, użyłam truskawkowego z imbirem, myślę, że niezły byłby też agrestowy albo z czarnej porzeczki. Do sera zamiast cukru waniliowego można dodać esencji pomarańczowej albo cytrynowej. Ale idea tego ciasta jest taka, żeby zrobić je zupełnie na luzie, z tego co akurat mamy w domu, bez spinania się, że ma wyjść cudo - już dawno zauważyłam, że przy takim nastawieniu wszystko jakoś lepiej się udaje.
Smacznego!

2 komentarze:

  1. Witaj Natalko:)

    nareszcie tu trafiłam:) przejrzałam cały blog i bardzo mi się tu podoba:) No i dowiedziałam się, ze można u Ciebie domek na wakacje wynająć, bardzo fajnie i na pewno będę polecać znajomym, bo okolica piękna :) Ja mam bzika na punkcie słodkości i jak zobaczyłam u Ciebie te piękne patery to zrobił mi się taki błysk w oku:) Piękne są! No i ciasta też super:) Pozdrawiam serdecznie i będę zaglądać :)

    Jola :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Jolu!
      Dziękuję, będzie mi bardzo miło :) Patery mam zasadniczo dwie, reszta to tymczasowe zestawienia, a z ciastami na razie niestety muszę dać sobie spokój, bo jestem na diecie ;)

      Pozdrawiam!

      Usuń

Dziękuję za Twoje słowo.
Komentarze są moderowane ze względu na spam. Nie cenzuruję opinii.