Kobalt! Ostatnio w głowie mi siedzi chabrowy i buraczkowy, choć przecież wiosenno-świąteczny kanon to żywa zieleń, żółty... I też chętnie chwytam pędzel w dłoń:) Bardzo ciekwa jestem co z tego płóciennego kobaltu wynikło:)))
Co tam kanony, łammy je!
Dziękuję za Twoje słowo. Komentarze są moderowane ze względu na spam. Nie cenzuruję opinii.
Kobalt! Ostatnio w głowie mi siedzi chabrowy i buraczkowy, choć przecież wiosenno-świąteczny kanon to żywa zieleń, żółty...
OdpowiedzUsuńI też chętnie chwytam pędzel w dłoń:)
Bardzo ciekwa jestem co z tego płóciennego kobaltu wynikło:)))
Co tam kanony, łammy je!
Usuń