Żeby nie było, że tylko kwiatki i sałata, i tak w kółko (bo następny wpis to znowu kwiatki)... Przedstawiam torbę plażową na lato 2012! Zaczęłam ją robić już dość dawno temu, ale inne prace mnie wciągnęły i wciąż jest niedokończona. Jednak na zewnątrz już wiele się nie zmieni. Grube bawełniane płótno, ręcznie malowane; rączki z jutowej liny. Lina jutowa to ostatnio moje ulubione tworzywo i na pewno będzie jeszcze okazja, żeby zaprezentować jej inne zastosowania.
Styl marynistyczny w modzie chyba ciągle nieźle się trzyma, prawda?
ale wielka, tam się i koc i ręcznik i co tylko chcemy na tą plażę zmieści ;)
OdpowiedzUsuńfajowa!