poniedziałek, 11 czerwca 2012

Stylowe gadżety kibica (kibicki) reprezentacji

W ciągu ostatnich kilku dni świat zmienił się nie do poznania! Zamiast panów Tuska i Kaczyńskiego bohaterami wszystkich serwisów informacyjnych zostali Lewandowski i Błaszczykowski, no i oczywiście nowa gwiazda Tytoń. Fajne są z nich chłopaki, więc na tę zmianę nie narzekam, mogę nawet powiedzieć, że jest cudownie odświeżająca. Mogłoby się wydawać, że cały świat wstrzymał oddech i oprócz Euro 2012 nic się nigdzie nie dzieje. Cóż, trwajmy chwilę w tej ułudzie.
Nie jestem jakoś szczególnie zainteresowana piłką nożną, a prawdę mówiąc w ogóle, ale atmosfera tak mocno podsycana przez wszystkie media i mnie się udzieliła. Zresztą nie może być inaczej - nawet w mojej okolicy, z dala od wielkich aren sportowych, można zauważyć samochody udekorowane biało-czerwonymi chorągiewkami. Piątkowy mecz z Grecją śledziłam w radiu w samochodzie - miałam parę spraw do załatwienia w Krakowie. Jak cudownie jeździło się po mieście, jak nigdy! Wszyscy mieszkańcy zasiedli przed telewizorami w domach, w pubach albo wybrali się do strefy kibica, miałam ulice tylko dla siebie.
Podoba mi się ta atmosfera karnawału, która ogarnęła cały kraj. Chyba jeszcze nigdy nie widziałam tylu Polaków cieszących się z tego, że są Polakami. Tak powinniśmy obchodzić wszystkie nasze święta narodowe. Cieszmy się więc tym karnawałem póki trwa (nie będę w tym momencie przypominać, co zwykle po karnawale następuje ;)).

O ile rozumiem chęć zamanifestowania poparcia dla swojej drużyny, potrzebę przynależności do grupy i zabawy, o tyle wszystkie te tandetne "zabawne" gadżety związane kibicowaniem budzą mój estetyczny sprzeciw. Całe to poliestrowe paskudztwo (pewnie jeszcze made in China), bleee...
A przecież można by inaczej: ładnie i stylowo. Dlatego przygotowałam kilka inspiracji. Oto moje propozycje dla wymagających kibicek naszej drużyny na Euro 2012. Zacznę od tych wyciągniętych z szafy, a zakończę tymi, które specjalnie wykonałam na tę okazję.



Znakiem rozpoznawczym kibica jest szalik - wiadomo. Ale wymagająca kibicka nie będzie oczywiście owijać swojej szyi byle czym. Moja propozycja to Polski Jedwab z Milanówka. Ten biały jedwabny szaliczek w czerwone grochy kupiłam już parę lat temu, w celu całkiem niesportowym, jednak myślę, że świetnie się nada na tę okazję.




















Kiedy atmosfera zrobi się już naprawdę gorąca, zapewne będziemy chciały zdjąć szalik. (Być może w celu wywijania nim nad głową ;)). Wtedy szyję będzie przyozdabiać naszyjnik, np. taki z czerwonych korali. Również mam go już od paru lat (prezent od siostry) i bardzo lubię. Teraz może wystąpić w nowej roli.




















Paniom, które lubią biżuterię polecam też kolczyki (klipsy). Te wykonałam według własnego pomysłu z czerwonego i białego korala oraz srebra. Często je noszę, a na tę okazję będą idealne!


















Teraz pora na akcesoria, które wczoraj wykonałam specjalnie z myślą o turnieju. Biało-czerwony pasek upleciony z bawełny. Pięknie będzie się prezentował z białą koszulową bluzką.




















Oczywiście żadna kobieta nie ruszy się z domu bez torebki. Mamy lato, a moja ulubiona letnia wersja torebki to koszyk. I taki właśnie niewielki koszyk-torebkę w barwach narodowych wczoraj sobie uszyłam.
















Całość prezentuje się tak. Na nogi proponuję włożyć czerwone baletki.







































Teraz możemy już spokojnie w pięknym stylu udać się na stadion, do strefy kibica albo pubu. Lub też po prostu zasiąść na kanapie przed telewizorem z przyjaciółmi i rodziną :).
Przy okazji nie mogę nie podzielić się spostrzeżeniem, że naprawdę mamy szczęście mieć tak piękne barwy narodowe. Połączenie bieli i czerwieni przywodzi na myśl lato, słońce, radość. Dziś wieczór zetrą się żółto-niebiescy z żółto-niebieskimi. A drużyna BIAŁO-CZERWONYCH zmierzy się z Rosjanami we wtorek, na Stadionie Narodowym w Warszawie o 20.45 (to zadziwiające, jak wiele wiem o tym turnieju, zważywszy, że w ogóle nie interesuję się piłką). Kibicujmy naszym chłopakom i wierzmy w zwycięstwo. A torebkę będę nosić też w środę i przez całe lato, niezależnie od wyniku meczu ;).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoje słowo.
Komentarze są moderowane ze względu na spam. Nie cenzuruję opinii.