wtorek, 13 marca 2012

Zasada trzech "R" i kolejny pomysł na coś z niczego

Czy znacie zasadę 3xR? To podstawowa zasada życia w poszanowaniu środowiska naturalnego: reduce, reuse, recycle. Pozwalam sobie przytoczyć ją w oryginalnym brzmieniu, bo po polsku nie brzmi już tak efektownie, chodzi jednak po prostu o to, żeby ograniczyć zużycie zasobów i surowców, a to, co już zostało wytworzone, wykorzystywać ponownie lub przetwarzać. Staram się żyć zgodnie z tą zasadą i stąd na moim blogu pojawiają się wpisy z etykietką "coś z niczego".  Kreatywne spojrzenie na różne "śmieci" daje dużo radości i czasem prowadzi do zaskakujących rezultatów.







Bardzo praktyczny stojak na bieżącą korespondencję  "do załatwienia", gazety i książki powstał z... fragmentu starego niemowlęcego łóżeczka. W (prawie) każdej rzeczy tkwi jakiś potencjał, trzeba tylko umieć go dostrzec. Drugi bok łóżeczka też znalazł swoje zastosowanie, ale o tym może kiedy indziej.


















A wiosna wciąż się ociąga z przyjściem... Choć chyba czeka tuż za rogiem...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoje słowo.
Komentarze są moderowane ze względu na spam. Nie cenzuruję opinii.