środa, 17 grudnia 2014

Migawki przedświąteczne

W tym roku nie robię w domu zbyt wielu świątecznych dekoracji i niestety wygląda na to, że nie pojawią się w też na blogu żadne nowe ozdoby "zrób to sam". Pomysły co prawda ciągle przychodzą mi do głowy, ale jakoś nie mogę się zabrać za wykonanie. Poza tym zostało mi sporo ozdób zrobionych w poprzednich latach. Zapraszam jednak do poszperania w pomysłach z poprzednich lat, może znajdziecie jeszcze coś, czego jeszcze nie robiliście:

ŚWIĄTECZNE OZDOBY - ZRÓB TO SAM

Zima przyszła w tym roku do nas dokładnie 1. grudnia (pomyłka, okazało się, że już 25. listopada), mocno się trzymała, ale jakieś dwa dni temu sobie poszła. Po śniegu zostały tylko smętne szarobiałe łatki. A było pięknie, co udokumentowałam TUTAJ.
Odkąd śnieg stopniał światła jest tak mało, że trudno jest w domu zrobić jakiekolwiek przyzwoite zdjęcia, postanowiłam jednak dzisiaj zrobić kilka ujęć ot tak i pokazać kilka pomysłów jak w prosty i szybki sposób wprowadzić do domu świąteczny nastrój. Dekoracje dla leniwych.

Po pierwsze: obwieś dom światełkami - mam na myśli od wewnątrz, chodzi o to, żeby nam było przyjemnie, a nie żeby wysyłać sygnał w kosmos ;) Światełka ledowe to świetny wynalazek, zwłaszcza w tak ponury dzień jak dzisiejszy.

Po drugie: coś zielonego. Araukaria w tym okresie naprawdę wygląda bardzo świątecznie - za parę lat już spokojnie będzie mogła udawać choinkę. Poza tym przyniosłam sobie z lasu wielką gałąź jodły - nie, nie niszczę drzew, ale wiem, gdzie była wycinka, gałęzie są po prostu odpadem. A pod lampą zawiesiłam jemiołę, też znalezioną, leżała sobie po prostu w lesie przy drodze. Również pozostałość po wycince.

Po trzecie: jak będziecie w naszych stronach, to polecam wybrać się na targ i zakupić baranią skórę. Rzucona na krzesło nadaje wnętrzu zimowy - a jednocześnie ciepły - charakter. Stół na co dzień przykryłam współgrającym ze świątecznym klimatem obrusem, bawełnianym w czerwono-zieloną kratkę (biały oczywiście zostawiam tylko do nakrycia świątecznego stołu).

Po czwarte: zrób prosty stroik. Kilka świeczników ustawiłam na metalowej tacy, na której poukładałam szyszki i orzechy. Miły akcent, a wykonanie zajmuje jakieś 30 sekund ;)

Po piąte: ułóż na półkach, stolikach itp. kilka świątecznych ozdób. Ja wykorzystałam papierowe kolczatki, które bardzo lubię (instrukcję wykonania znajdziecie na blogu). Bardzo podobają mi się też kłębki włóczki z cekinami - odłożyłam kiedyś na regał niedokończona robótkę i przez przypadek została dekoracją ;)






Przed świętami podrzucę coś jeszcze kulinarnie :)

wtorek, 2 grudnia 2014

Konkurs świąteczny!!!

Ten konkurs co prawda organizuję na moim drugim blogu, ale postanowiłam zareklamować go również tutaj. Miałam zamiar ogłosić ten konkurs zaraz po targach książki w Krakowie, bo stamtąd właśnie przywiozłam nagrody, które zamierzam Wam sprezentować, ale jakoś mi to nie wyszło. Może jednak dobrze się stało, bo w ten sposób nagroda może być prezentem świątecznym. Do wygrania są dwie bardzo zabawne książki dla dzieci wydawnictwa Nasza Księgarnia, płócienna torba na książki z Targów Książki i przypinka. Konkurs trwa do 15.12, żeby nagroda mogła dotrzeć do zwycięzcy przed świętami.

Książki:
Agnieszka Tyszka "Zosia z ulicy Kociej", Nasza Księgarnia, Warszawa 2014
Rafał Witek "Zgniłobrody i Luneta Przeznaczenia", Nasza Księgarnia, Warszawa 2014

Książki są wspaniale ilustrowane i przeznaczone dla dzieci w wieku od lat 7.



Zasady konkursu:

Należy odwiedzić blog Czytam to i owo... , a dokładnie TEN WPIS i zostawić pod nim komentarz.
W konkursie może wziąć udział każdy, kto do 15 grudnia 2014 zostawi komentarz i odpowie na pytanie konkursowe: którą książkę z dzieciństwa najmilej wspominacie? Zwycięzcę konkursu wyłonię na drodze losowania. Komentatorzy anonimowi proszeni są o pozostawienie adresu e-mail. Rozstrzygnięcie konkursu ogłoszę 16 grudnia na blogu "Czytam to i owo...", a zwycięzca otrzyma nagrodę pocztą. Oczywiście zachęcam do polubienia strony bloga na Facebooku i śledzenia mojego bloga na Bloggerze, Bloglovin' itd., ale nie jest to warunek konieczny.