ŚWIĄTECZNE OZDOBY - ZRÓB TO SAM
Zima przyszła w tym roku do nas
Odkąd śnieg stopniał światła jest tak mało, że trudno jest w domu zrobić jakiekolwiek przyzwoite zdjęcia, postanowiłam jednak dzisiaj zrobić kilka ujęć ot tak i pokazać kilka pomysłów jak w prosty i szybki sposób wprowadzić do domu świąteczny nastrój. Dekoracje dla leniwych.
Po pierwsze: obwieś dom światełkami - mam na myśli od wewnątrz, chodzi o to, żeby nam było przyjemnie, a nie żeby wysyłać sygnał w kosmos ;) Światełka ledowe to świetny wynalazek, zwłaszcza w tak ponury dzień jak dzisiejszy.
Po drugie: coś zielonego. Araukaria w tym okresie naprawdę wygląda bardzo świątecznie - za parę lat już spokojnie będzie mogła udawać choinkę. Poza tym przyniosłam sobie z lasu wielką gałąź jodły - nie, nie niszczę drzew, ale wiem, gdzie była wycinka, gałęzie są po prostu odpadem. A pod lampą zawiesiłam jemiołę, też znalezioną, leżała sobie po prostu w lesie przy drodze. Również pozostałość po wycince.
Po trzecie: jak będziecie w naszych stronach, to polecam wybrać się na targ i zakupić baranią skórę. Rzucona na krzesło nadaje wnętrzu zimowy - a jednocześnie ciepły - charakter. Stół na co dzień przykryłam współgrającym ze świątecznym klimatem obrusem, bawełnianym w czerwono-zieloną kratkę (biały oczywiście zostawiam tylko do nakrycia świątecznego stołu).
Po czwarte: zrób prosty stroik. Kilka świeczników ustawiłam na metalowej tacy, na której poukładałam szyszki i orzechy. Miły akcent, a wykonanie zajmuje jakieś 30 sekund ;)
Po piąte: ułóż na półkach, stolikach itp. kilka świątecznych ozdób. Ja wykorzystałam papierowe kolczatki, które bardzo lubię (instrukcję wykonania znajdziecie na blogu). Bardzo podobają mi się też kłębki włóczki z cekinami - odłożyłam kiedyś na regał niedokończona robótkę i przez przypadek została dekoracją ;)
Przed świętami podrzucę coś jeszcze kulinarnie :)